In Stitch, Tutorial

Peyote parzysty – instrukcja ściegu płaskiego

W dniu dzisiejszym chciałabym was nauczyć płaskiego parzystego ściegu peyote. Osoby, które nie wiedzą czym on się charakteryzuje zachęcam do zapoznania się z moim wcześniejszym wpisem, który warto przeczytać zanim przejdziemy do nauki tego ściegu KLIK. Parzysty peyote jest dosyć łatwym ściegiem i każdy, kto posiada choćby minimum umiejętności manualnych (chociażby potrafi przyszyć sobie guzik 😉 ) na pewno bez problemu będzie w stanie sobie z nim poradzić.

Do nauki tego ściegu zalecałabym zastosowanie koralików Toho Treasure lub Miyuki Delica.  Ze względu na ich cylindryczny kształt i proste krawędzie (koraliki Toho Round wybrzuszają się do środka od strony krawędzi), będzie wam łatwiej uzyskać przejrzysty efekt blanki muru.

 

Oczywiście naukę możecie również rozpocząć na koralikach Toho Round, tyle, że ich wybrzuszony kształt może dla osób początkujących stanowić niewielkie utrudnienie przy początkowych rzędach. O różnicach w wielkości i kształtach koralików Toho Round możecie przeczytać w jednym z wcześniejszych wpisów KLIK. O koralikach cylindrycznych zamierzam coś napisać niebawem.

Gotowe? Gotowi? 😉 . Jeżeli tak, to przygotujcie sobie igłę, nić i oczywiście koraliki. Na potrzeby nauki najlepiej użyć dwóch różnych kolorów. Ja w mojej instrukcji posługuję się kolorami niebieskim i złotym.

Zgodnie z nazwą ściegu – peyote parzysty, w każdym rzędzie będziemy mieć parzystą liczbę koralików. Na poniższym przykładzie będziemy wyrabiać pas o szerokości 8 koralików, w każdym rzędzie będziemy mieli po 4 koraliki. Tak jak to już wspominałam w tym poście KLIK w przypadku ściegu peyote koraliki w danym rzędzie będą rozdzielone koralikami z poprzedniego rzędu.

Odetnij ze szpulki nitkę o długości  ok. metra. Ja zwykle rozwijam nitkę na długość od lewego obojczyka do końca wyprostowanej prawej ręki. Nawlecz nitkę na igłę tak aby igła znajdowała się na wysokości około 2/3 nici. Nie musisz oczywiście tego dokładnie mierzyć. Chodzi o to żeby skrócić długość nitki w taki sposób aby podczas wyrabiania ściegu jeden koniec nitki nie plątał nam się przy pracy.

Pracę zaczynamy od nawleczenia koralików dla pierwszego i drugiego rzędu na raz. To znaczy, że na początku musimy na nitkę nawlec 8 koralików. Ponieważ używamy dwóch kolorów, będziemy ich używać naprzemiennie.

Nawlecz pierwszy koralik i zabezpiecz go  przed zsunięciem przewlekając dwukrotnie nitkę  przez koralik.  W naszym przykładzie będzie to koralik niebieski. Zostaw kawałek nitki (długość ok. dłoni) na jednym końcu.

Niektórzy używają w tym celu koralika pomocniczego, większego, innego typu i koloru, który jest czymś w rodzaju zatyczki ściąganej po wyrobieniu 3 rzędu, ja jednak tego nie robię.

Po zabezpieczeniu pierwszego koralika nawlecz na nitkę kolejnych 7 koralików. Drugi koralik powinien być zloty kolejny niebieski potem złoty itd.Tym sposobem mamy już 2 pierwsze rzędy :D. Wiem jeszcze tak nie wyglądają ale za chwilę się to zmieni.

 

Rozpoczynamy rząd trzeci. Oddziel paznokciem ostatni nawleczony koralik od reszty i nawlecz na nitkę nowy – złotego koloru. Tym sposobem mamy oddzielone od reszty 2 koraliki.

Przewlecz teraz igłę z nitką przez kolejny koralik – dla Ciebie będzie to teraz 3 (niebieski) koralik licząc od góry. Zaciśnij nitkę tak aby te dwa koraliki ułożyły się obok siebie przylegając do trzeciego koralika i tworząc swego rodzaju literę T.

Dobierz kolejny złoty koralik na igłę i nitkę (drugi w trzecim rzędzie), pomiń złoty koralik na nitce i przewlecz igłę przez następny (niebieski) koralik. Zaciśnij tak jak poprzednio aby koraliki ułożyły się obok siebie.

Teraz będziemy powtarzać poprzedni krok aż dojdziemy do końca rzędu. Jak poprzednio dobierz kolejny złoty koralik na igłę i nitkę (trzeci w trzecim rzędzie), pomiń złoty koralik na nitce i przewlecz igłę przez następny (niebieski) koralik. Zaciśnij tak jak poprzednio aby koraliki ułożyły się obok siebie. Staraj się aby koraliki w nowym (trzecim) rzędzie przylegały ścisło do koralików z 1 i 2 rzędu. Nie przejmuj się tym, że koraliki pozostające na nitce, które stanowią 1 i 2 rząd wydają się tworzyć coraz większy dystans i przesuwać na nitce. Skorygujemy to za chwilę. Pilnuj tylko aby pierwszy koralik, który stanowi zabezpieczenie nie zsunął się zupełnie uwalniając resztę koralików z nitki.

Doszliśmy już do końca 3 rzędu więc przewlekając nitkę przez koralik, od którego zaczęliśmy całą zabawę należy przy okazji skorygować dystans, o którym pisałam wcześniej poprawiając zacisk na pierwszym koraliku tak aby ściśle przylegał do reszty. Na rysunku tego nie widać ale podczas pracy na pewno zorientujecie się o co chodzi.

Przechodzimy teraz do 4 rzędu. Będzie nam już dużo łatwiej bowiem koraliki utworzyły blankę, o której pisałam wcześniej. Wystarczy aby nowe koraliki wpasować w przerwy jakie utworzyły się w rzędzie trzecim.W nowym rzędzie będziemy używać koralików niebieskich. Zasada jest taka sama, dobieramy niebieski koralik na nitkę i przewlekamy przez koralik z poprzedniego rzędu – u nas przez złote koraliki.

Pamiętajmy o tym, że wszystko musi być wykonywane ścisło jednak bez zbytniej siły aby praca nam się nie powichrowała.

Kolejny rząd za nami wiec przechodzimy do następnego trzymając się tej samej zasady co dotychczas – uzupełniamy puste luki złotymi koralikami. Kontynuuj pracę tworząc nowe rzędy do momentu, aż osiągniesz pożądaną długość.

Łatwe? Pewnie że tak 🙂 . Trudniej będzie jak zaczniecie robić bransoletki o skomplikowanych wzorach i wielu kolorach 😉 .

Napiszcie w komentarzach czy instrukcja jest jasna i czytelna a jeżeli nie to co powinnam jeszcze wyjaśnić.

 

 

, , , , , , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *